Umowa timesharingu

Istotą timesharingu jest możliwość korzystania z nieruchomości. Time oznacza czas, a sharing – dzielenie się czymś z kimś. Timesharing przede wszystkim jest szczególnym rodzajem korzystania z budynków mieszkalnych lub ich części w celach turystycznych, czyli np. z ośrodka turystycznego, hotelu, pensjonatu czy apartamentu. Wskutek zawarcia umowy timeshare nabywca nie uzyskuje prawa własności nieruchomości, a jedynie prawo użytkowania obiektu przez określony czas w każdym roku, przez określoną liczbę lat. Zawierając kontrakt, płaci za korzystanie z apartamentu w atrakcyjnym miejscu jedynie przez wybrany czas, ponosząc koszty np. energii elektrycznej czy wywozu śmieci oraz inne opłaty, określone w umowie.

Z punktu widzenia właściciela nieruchomości jest to korzystne. Koszty całorocznego utrzymania nieruchomości rozłożone zostaną także na innych użytkowników (którzy to będę korzystać z obiektu w innym czasie niż nasz Kowalski). Nowa ustawa regulująca timesharing weszła w życie 27 kwietnia 2012 roku. Dostosowuje one polskie normy do wspomnianej wcześniej dyrektywy. Ustawa określa zasady zawierania między przedsiębiorcą a konsumentem umów timeshare, a także umów o długoterminowy produkt wakacyjny. Oprócz wykupienia czasowego prawa do pobytu możemy nabyć prawo do otrzymywania zniżek na usługi związane z zakwaterowaniem lub podróżą np. upusty w hotelach lub na bilety lotnicze. Ustawa dotyczy także umów pośrednictwa w odsprzedaży timeshare oraz umów o uczestnictwo w systemie wymiany. Rozszerzono również zakres umowy timeshare, która obecnie dotyczy tylko nieruchomości. Po wejściu w życie nowych przepisów będzie obejmowała także inne rodzaje zakwaterowania, takie jak np. miejsca na statkach wycieczkowych.